Przedstawię Króla Janusza, który posiada
ogromną moc władania żywiołami i organizmami żywymi, niesamowitą wiedzę,
gdyż może być wszędzie na raz, może przyjmować dowolną postać oraz może
stworzyć super królestwo do którego może zapraszać po śmierci wybrane
dusze - aby nie robił konkurencji Bogu z Biblii innych super cech nie
posiada i zajmuje się analogiczną do Ziemi planetą w innym
wszechświecie na której Ty także się znajdujesz.
Król Janusz postanowił wybrać sobie ludzi do swego narodu wybranego.
Dał następujące prawa :
Po pierwsze mają go czcić, wkurzy
się jak ośmielą się modlić do innych bogów, tym samym potwierdzając że
na tamtej planecie takowi istnieli, ale jego lud ma uznawać ich za
fałszywych bo tylko on się liczy. Aby utrudnić im rozwój cywilizacji
zakazał czynienia jakichkolwiek podobizn jego ( to miało sens gdyż nie
miał konkretnej postaci) oraz jakichkolwiek żywych stworzeń co by czasem
się do obrazu nie zaczęli modlić. Tak więc zapewnił sobie monopol.
Po
drugie ustanowił specjalny dzień podczas którego mają zajmować się
tylko czczeniem go a w pozostałe czcić go i pracować aby móc przeżyć
oraz zapewnić godziwy los kapłanom którzy poświęcą całe swoje życie aby
go czcić
Po trzecie zabijać ma prawo tylko on i to wedle własnej
niepojętej sprawiedliwości i gdy to robi jego naród ma być przekonany że
było to dobre i słuszne, nawet gdy zabija niewinne noworodki za
przewinienia ich rodziców. Jego lud ma nie zabijać, chyba że inne ludu,
albo gdy ktoś złamie jakieś zasady które Janusz ustali, np w święty
dzień będzie robił coś innego niż czczenie swego władcy
Po czwarte
mają szanować swoich rodziców - czemu nie wszystkich ludzi godnych
szacunku? Bo tak wymyślił Janusz, sam rodziców nie miał , więc skoro
jego ludzie mają to mają ich szanować i wręcz czcić - byle słabiej niż
jego, bo jak tak samo to podpadnie pod pierwszy paragraf.
Po piąte nie wolno kraść, kłamać, nawet pragnąć czyjejś własności nie wolno - Janusz będzie podsłuchiwał myśli swego ludu
Po
szóste - seks służy tylko płodzeniu dzieci i to tylko w parach
zatwierdzonych przez króla Janusza, inna aktywność będzie karana.
Po
siódme - cokolwiek Janusz zaplanuje dla danego człowieka ten ma to
realizować czy mu się to podoba czy nie, bo to Janusz wie lepiej co dla
kogo jest dobre, Janusz ustala co wolno jeść i kiedy, generalnie będzie
wtrącał się w każdy aspekt życia według swoich upodobań
Po ósme -
król Janusz jest gniewny, mściwy, okrutny, srogi, łatwo się obraża, ale
masz wierzyć że mimo tych drobnych wad jest dobry, kochający,
sprawiedliwy, łaskawy, bardzo mądry, bo nawet jak robi coś pozornie
głupiego i bezsensownego to znaczy tylko tyle że ten kto tak sądzi jest
głupi i grzeszy, a za to można go ukarać
Do tego - jeśli spełnisz
wszystkie wymagania to trafisz do królestwa króla Janusza i będziesz się
mógł nacieszyć jego blaskiem, jeśli nie to usmaży cię na ruszcie ( tu
okazuje swoją łaskawość i gwarantuje że cierpieć będziesz tylko przez
kilka minut, potem umrzesz - nie planuje nieskończonego cierpienia,
przecież jest łaskawy, no nie?)
Król Janusz posiada moc władania
żywiołami i żywymi organizmami , może uleczyć z każdej choroby, sprawić
aby ziemia dawała fantastycznie obfite plony, może zapobiegać wszelkim
katastrofom naturalnym, ale w praktyce będzie jej używał do symbolicznej
pomocy gdy wyśle swój lud na wojnę co by podbili trochę więcej terenu ( na start da im trochę półpustyni, z jakąś rzeczką i jeziorkiem) oraz do
akcji spalenia całego miasta, bo jego mieszkańcy ośmielili się luźniej
podchodzić do seksu, oraz zatopienia połowy planety bo go ktoś
obraził... Natomiast obiecuje że będzie sprawował opiekę nad ludźmi
którzy się do niego przyłączą, choć oczywiście będzie sprawował ją na
swoich niepojętych zasadach.
Masz wybór - dołączysz do wybranego ludu króla Janusza albo nie - co wybierasz?
Jak się komuś nie podoba lekkie podobieństwo do Boga z Biblii to przypominam- różnice są ogromne i dla porządku je podkreślę :
Janusz nie stanowi Trójcy, nawet syna nie ma i nie planuje mieć
Janusz nie stworzył wszechświata, jest tylko jednym z licznych bogów na swojej planecie, człowiek to też nie jego dzieło
Janusz nie jest wszechmocny, wszechwiedzący, itd - jego przymioty są skończone
Janusz
nie dał swoich zasad jednemu człowiekowi na górze , który potem je
rozbił i odtworzył tylko wręczył każdemu kto hipotetycznie może dołączyć
do ludu wybranego tak że potencjalni wybrańcy wiedzą na co się piszą i
mogą dokonać świadomej decyzji ( jak ktoś był niepiśmienny to zwyczajnie
im sprezentował dar czytania i pisania co by się z analfabetami nie
użerać).
Do tego nie ma planów nikogo natchnąć co by Świętą Księgę
napisał, bo boi się że coś przekręcą - powyższe konkretne prawo i tyle -
w razie problemów z interpretacją można osobiście zapytać się Janusza
przed podjęciem decyzji a on wyraźnie odpowie co i jak.
Witaj :) Twój tekst minie natchnął, do tego stopnia, że napisałam post na swoim blogu, na którym bardzo rzadko coś pisze, bo jest on taki raczej dla mnie. Chciałam się tym z tobą podzielić, to takie inne spojrzenie na temat poruszony przez ciebie. Zapraszam: https://odzyskskrzydel.blogspot.com/2018/11/pakiet-wolna-wola.html
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Baszeba