piątek, 13 września 2019

Cel i droga do celu


Opowiem  zmodyfikowaną opowieś o pewnym chłopaku, który wyruszył w podróż do mędrca, który ponoć znał tajemnicę mądrości. Mędrzec mieszkał na najwyższej górze na jego wyspie, na górze której szczyt był zawsze osnuty chmurami i na który wiodła droga pełna cudowności, które jak głosiły opowieści miały zatrzymać wędrowca, sprawić aby uznał, że to mu wystarczy i zabrał jakąś cudowność z sobą, szczególnie, że cudowności cudownie się mnożyły i zabranie czegoś niczego nie zmieniało. Chłopak wiedział o tym dlatego zrobił sobie klapki na oczy tak aby patrzył tylko pod nogi i żadne pułapki go nie rozpraszały, aby nie marnował czasu na gapienie się na widoki czy nie skusiła go jakaś cudowność. I tak dotarł na szczyt i praktycznie walnął swoim zakutym łbem o bramę pałacu mędrca. Wszedł do środka. Mędrzec miło go ugościł. Na pytanie o tajemnicę mądrości dał chłopakowi łyżkę, nalał na nią oliwy i kazał przejść się ścieżką przez ogród tak aby nie zgubić oliwy, bo doniesienie jej jest niezbędne aby zdradził mu sekret. Więc chłopak poszedł i wrócił z oliwą, ale mędrzec.zaczął wypytywać o to co zobaczył w ogrodzie i jako, że chłopak nic poza łyżką nie zobaczył kazał mu iść jeszcze raz. Tym razem chłopak potrafił odpowiedzieć na pytania o ogród ale nie miał oliwy...
Gdy zrobił smutną minę i prawie się rozpłakał przez tą porażkę mędrzec powiedział: cały sekret polega na tym aby umieć cieszyć się drogą nie gubiąc przy tym celu... tam są ekspresowe schody wnętrzem góry na dół, posłuchaj mojej rady i wróć tutaj a następni będą szli do dwóch mędrców z góry, a co ważne sama droga nauczy Cię wszystkiego co ja wiem, bo z całej mojej wiedzy zrobiłem te wszystkie cudowności a jak wrócisz będziesz uczył mnie, bo Twoja wiedza będzie większa od mojej o Twoją indywidualną drogę...

sobota, 13 lipca 2019

Oczywistość

W pewnym sensie zazdroszczę ludziom dla których tak wiele jest oczywiste i nawet bez konieczności uwzględniania wielu aspektów.

Są pewni, że istnieją, że coś tam istnieje a co nie. Kwestia istnienia jest dla nich oczywista i absurdalne się wydaje, że tu jest o czym myśleć. Że można wydzielić wiele sposobów istnienia. Tylko czy te sposoby istnienia istnieją? A jeśli tak to jak?

A skąd wiem, że coś istnieje a coś nie? Że coś istnieje w świecie fizycznym a coś innego w świecie fantazji? A może po prostu istnieje doświadczanie a reszta to tylko koncepty, które są doświadczane?

Co jest dobre a co złe? Czy istnieje coś takiego jak dobro lub zło? A jeśli istnieje to w jaki sposób? Jak zdobyć wiedzę o tym co jest dobre? Czy dobro jest cechą bytu a może czynności, a może chodzi o intencje, albo o rezultaty? Ale według jakich kryteriów to ocenić?

Tak na serio to wszystko się rozchodzi o jedno jedyne pytanie. Na nie też większość ma oczywistą odpiwiedź.
Czy żyć?

A jeśli nie będę żyć to co? Po prostu nie będzie niczego? Niebyt, nicość, brak doświadczania, totalny koniec. A może życie jest tylko odpowiedzią na pytanie o sens bycia? I ten problem pozostanie?

Nic nie wiem. Kurczę nawet tego , czy na serio nic nie wiem.
Gorzej, nie wiem nawet co znaczy nic i co znaczy wiedzieć... Czy można wiedzieć nic?

Oczywistość.
Oczy wistość... Wistość to od widzenia?
Skąd to słowo? Jak je wykombinowano?
Szybki wypad w neta i niby od widzieć.

Wówczas oczywiście to to co widzą oczy.
I oczywiście prawie nikt nie ma wątpliwości, czy to co widzą oczy istnieje, czy jest prawdziwe, czy jest to dobre źródło wiedzy?

piątek, 14 czerwca 2019

Prawda...

Prawda Cię wyzwoli, ale najpierw zirytuje, czasem poważnie wkurzy.

Aby Prawda mogła wyzwolić musi najpierw ukazać, że jest się niewolnikiem a na dobitkę zasadniczo samemu wpakowało się do klatki i połknęło kluczyk... no cóż kluczyk można ze środka wydobyć, ale bedzie obtoczony w gównie ;)

Kolejny problem- klatka bywa ze złota i ładnie urządzona a świat poza nią jest nieznany i potencjalnie niebezpieczny...

No i bez zdobycia jeszcze w klatce pewnych umiejętności i wiedzy poza nią serio jest niebezpiecznie.

Klatka iluzji ma sporo warstw i mnóstwo krat zbudowanych z przekonań odgradzających od rzeczywistości.
Nie znaczy to że klatka jest zawsze czymś złym, maluch potrzebuje schronienia, bezpiecznej przestrzenii do treningu, ale ważne czy trenuje czy buduje kolejne warstwy i czy wie, że to klatka...

Tworząc własną klatkę kreuje się swoją indywidualność, tylko czy suwerenność?

Docelowo chodzi o suwerenność w jedności i zrozumienie tego pozornego paradoksu.


sobota, 1 czerwca 2019

Jestem, a raczej staję się...

Istnienie
Bycie
Jestem
Będę
Staję się
Tworzę... siebie...

Oddzielam siebie od reszty... siebie?

Co tak naprawdę istnieje?
Doświadczanie czy to co jest doświadczane?
To to samo, ale jakby inaczej...

Chyba wszystko jest tym samym, ale inaczej...

Nieskończoność
Doskonałość
Nieskończone doskonalenie się
Nieskończony rozwój

Czy burzenie też jest rozwojem?
Oddzielanie siebie od siebie?
Destrukcja?
Burzenie i budowanie to tworzenie, zmiana...
Życie to zmiana

Jestem i nie ma mnie
Staję się, istnieję i nie istnieję...

Jestem i nie ma mnie
Jestem wszystkim i niczym
Nie jestem wszystkim i niczym
Nie jestem wszystkim ani nie jestem niczym

Jest wszystko i nie ma niczego
Jest nicość i nie ma niczego
Jest nicość i nie ma wszystkiego
Nie ma nicości czyli nie ma wszystkiego

Wniosek- nicość jest czymś?

poniedziałek, 20 maja 2019

Czarne światło

Czarne światło przez pełną pustkę mknie
Z prędkością światła nie pokonując żadnej odległości
Rozświetla jasność swą czernią
Karmi czarnoświetlne rośliny 
Ich liście białe jak śnieg, 
Który znają tylko z baśni starych nowo narodzonych kryształów...
Czarne światło przez pełną pustkę mknie
Zrodzone w czarnej dziury największym szczycie.
Rozświetla jasność swą czernią
Czereśniową czernią czerniny czerpiąc cierpienie cierniste
Czarne światło
Ciepłe jak zero absolutne
Szybkie jak bezruch w niebycie
Logiczne jak koło kwadratowe
Jak czerwona zieleń
W poszukiwaniu nicości
Trafiam na czarne światło
Mknące z prędkością światła mimo zawsze zerowego dystansu.
Niebyt i byt
Jedno od drugiego zależne
Dualna Jednia
Światło czarne
Światło białe
I wszystkie kolory pomiędzy