sobota, 25 czerwca 2011

Moje 10 przykazań

  1.  Jesteś w pełni odpowiedzialny za swoje życie, to Ty decydujesz co robisz i to Ty ponosisz konsekwencje...
  2. Szczęście to sposób patrzenia na świat, ono jest w Tobie, nie musisz go szukać -musisz je pielęgnować, aby mogło wzrastać, inaczej się schowa... Jest jak magiczna roślinka:)
  3. Szanuj siebie, innych ludzi i cały świat, bądź uczciwy względem siebie, nie łam obietnic które składasz...
  4. Rozwijaj się, idź swoją drogą, poszukuj prawdy, wyciągaj wnioski, staraj się udoskonalać swoje poglądy - pamiętaj że możesz się mylić - to niezbędny element samodzielnego rozwoju
  5. Ciesz się życiem, dostrzegaj jego pozytywne strony, bądź wdzięczny za to co masz (świat chętnie daje prezenty, ale tylko tym którzy ucieszyli się z poprzednich!), rozwijaj swoje poczucie humoru i uśmiechaj się jak najczęściej i pamiętaj że życie jest piękne!
  6. Żyj w zgodzie z samym sobą i zasadami rządzącymi światem, kochaj i akceptuj siebie, otaczaj się osobami które kochasz i akceptujesz, resztę toleruj, bądź asertywny
  7. Działaj tak aby świat stawał się bardziej przyjaznym dla Ciebie miejscem,traktuj ludzi tak chcesz być traktowany, jak najszybciej naprawiaj krzywdy które wyrządziłeś
  8. Realizuj swoje marzenia, zrób z nich konkretne cele, działaj, bądź uparty, ale elastyczny, cierpliwy, wytrwały i kreatywny, myśl i twórz, gdy się potkniesz, uśmiechnij się i idź dalej
  9. Prawda absolutna i doskonałość są jak drugi koniec tęczy, gdzie czekał garniec złotych monet, ale dawno już rozsypał się po świecie, więc idź i je zbieraj - starczy dla wszystkich, bo gdy jedną zbierzesz pojawią się dwie następne dla innych wędrowców:)
  10. Kochaj, po prostu kochaj - kochaj siebie, kochaj tych na których Ci zależy, pielęgnuj miłość okazując ją tak jak potrafisz, ucz się kochać każdego dnia, kochaj w zgodzie z samym sobą - nigdy na siłę, dla wszystkich jest szacunek. Miłość to największa tajemnica życia( to moja prywatna opinia)
To moje przykazania - tak jak napisałam prawda absolutna nie istnieje, dla mnie znaczą więcej niż te oficjalne, które oczywiście szanuję, ale to powyższe zasady staram się przekazać swoim dzieciom...

    3 komentarze:

    1. Pod prawie wszystkimi mogłabym się podpisać :-)
      Czy mogę sobie przepisać i powiesić na lodówce?
      Ściskam

      OdpowiedzUsuń
    2. Oczywiście, ale uwzględnij swoje "prawie" i wprowadź niezbędne dla Ciebie poprawki:)

      OdpowiedzUsuń