czwartek, 23 czerwca 2011

Poprawa jakości życia w mniej niż 5 minut

Dziś znajoma mnie rozwaliła - powiedziała, że bardzo chciałaby zrobić coś pozytywnego ze swoim życiem, ale podobno nie ma czasu...

To niemożliwe! -każdy ma równiutkie 24godziny na dobę, 7dni w tygodniu, 365 dni w roku i na ogół sporo lat życia przed sobą. Raczej problemem jest to, że z pewnych przyczyn zmusza się do robienia rzeczy, których nie uważa za pozytywne przez większość czasu -można coś z tą kwestią zrobić, ale to osobny temat.

Jeśli tak samo jak moja znajoma uważasz że problemem jest mała ilość czasu, mam na to szybciutkie rozwiązanie:
Listę pomysłów jak mając mniej niż 5 wolnych minut dziennie zrobić coś pozytywnego dla siebie, coś co będzie rozwijać i poprawiać jakość życia:
  • Wypij szklankę wody -poświęć na to min 3 minuty, delektuj się smakiem, skoncentruj się na czynności picia, poczuj to. Niby nic ,ale daje niesamowitą poprawę stanu psychicznego, a do tego większość ludzi pije za mało, a woda jest zdrowa ( co do tego jaka woda najlepsza rozwodzić się nie będę) . Jak nie lubisz wody -może być świeży sok.
  • Naucz się języka obcego -ale numer, w mniej niż 5 minut?! Oczywiście, pod warunkiem że znajdziesz te 3-5min codziennie: ucz się jednego słówka lub zwrotu dziennie, ale nie zmuszaj się aby je zapamiętać od razu, powtórz je następnego dnia z nowym słówkiem, a kolejnego dołóż następne, tak więc masz 3 słówka na 3-5 minut -to tak wiele? Po roku umiesz ponad 300słów, a przecież możesz uczyć się całych zdań -co polecam. Przy kompie możliwości masz jeszcze większe:)
  • Ucz się czegoś innego - szkicowania, gry w szachy, matematyki... To ty wiesz czego potrzebujesz, aby lepiej ci się żyło - korzystanie z kompa, youtube ( świetne kursy w kilkuminutowych filmikach), itd bardzo wskazane ,ale nie niezbędne.
  •  poćwicz oczy -zrób kilka jak największych "kółek" bez poruszania głową( na początku trudno o płynność), potem góra -dół kilka razy, potem prawo-lewo, następnie po przekątnej. Mrugnij kilka razy, wystaw palec przed twarz, poruszaj nim trochę wodząc oczami, a następnie ustaw w wygodnej odległości i patrz na przemian na palec i w dal, potem znów kilka kółek - ja dzięki tym prostym ćwiczeniom zmniejszyłam wręcz wadę wzroku mimo pracy przy komputerze:)
  • poćwicz przez 5 minut - nie licz na cud - mistrzem świata nie zostaniesz, ale zdążysz wyprostować i rozciągnąć kręgosłup, przypomnieć mięśniom że do czegoś służą, pięciominutowe przysiady, bieg w miejscu lub brzuszki to niezły wysiłek:)
  • posłuchaj piosenki,która wprowadza Cię w dobry nastrój
  • popatrz na obraz który poprawia Ci humor
  • popatrz na zieleń, na niebo, lub po prostu w dal...

  • pomyśl o tym kim jesteś, czym jest życie, Bóg, szczęście i inne tajemnice...
  • przeczytaj piękny wiersz lub opowiadanie - jak się uprzesz to możesz czytać jakąś książkę po 5 minut dziennie - trochę to zajmie, ale w końcu lepiej przeczytać coś wolno niż wcale, oczywiście możesz słuchać czegoś nagranego na mp3 czy jak tam lubisz:)
  • zapal świeczkę, popatrz w ogień i spróbuj zrozumieć co to jest ogień - przyda się alarm ,bo można się "wtopić" na dłużej
  • weź dowolny przedmiot i skoncentruj się tylko na nim i jego cechach -nie myśl o niczym innym - minuta to już duży sukces - to ćwiczenie koncentracji
  • poćwicz pamięć - przypomnij sobie miniony dzień, twarz jakieś osoby, coś czego się uczyłeś, budynki które mijałeś
  • pomarz przez 5 minut- wyobraź sobie, że właśnie spełnia się Twoje największe marzenie - to niesamowicie motywuje do działania i przywołuje dobre pomysły na realizacje marzeń
  • powiedz komuś coś miłego, powiedz osobie którą kochasz - Kocham Cię! - to nie zajmie 5 minut! Jeśli nie masz nikogo bliskiego w pobliżu powiedz obcej osobie drobny komplement - np. pani w markecie -"Piękna fryzura" - poprawisz jej humor:) To nic nie kosztuje!!!
  • przytul kogoś, pogłaszcz psa, w razie braku kogokolwiek zafunduj sobie automasaż
  • uśmiechnij się, choćby sam do siebie, a najlepiej do kogoś, do kogokolwiek
  • zadzwoń do mamy, taty ,dawno nie widzianej koleżanki, rodzeństwa,itd;  nie rozgaduj się, po prostu okażesz że pamiętasz o nich - nie zapomnij o powiedzeniu czegoś miłego- "Śpieszmy się kochać ludzi...
  • weź kartkę papieru i przez 5 minut wypisuj:
-wszystkie rzeczy za które możesz być wdzięczny
-to co ma dla ciebie dużą wartość, lista wartości
-swoje marzenia
-swoje sukcesy
-swoje mocne strony
-pozytywne cechy partnera, lub kogoś innego z najbliższego otoczenia
-plan na następny dzień, tydzień ,miesiąc, rok...
-rzeczy które poprawiają ci humor
Na początku będzie trudno, ale po jakim czasie będzie to bardzo przyjemne i rozwijające, oczywiście nie wszystkie podpunkty w ciągu pięciu minut -wybierz jeden:)
  •  pobaw się - jeśli masz zabawki to zabawkami, jeśli nie to użyj wyobraźni - długopis to znakomita rakieta, myszka od komputera może być czołgiem, własne palce też mogą się przydać - kiedy ostatnio to robiłeś?
  •  zdejmij buty i pomasuj sobie stopy - absurdalne, ale dzięki temu stajemy się zdrowsi, nawet jeśli robi się to 100% amatorsko
  • umyj zęby - jak często to robisz i jak długo, umyj je porządnie przez 3-5 minut.
  • zamknij oczy i obserwuj własne ciało, swoje odczucia, postaraj się je zlokalizować i nazwać - bardzo ciekawe wyniki... Najlepiej robić to w ciszy i spokoju, nagle poczujesz zapachy i różne sygnały płynące z ciała
 Sądzę że w ciągu dnia każdy da radę znaleźć nawet kilka takich wolnych "pięciominutówek" - jeśli będziesz robić coś systematycznie będą efekty, poprawisz choćby odrobinkę swoje życie... to pomysły na zrobienie czegoś dobrego w mniej niż 5 minut -brakiem czasu się nie wytłumaczysz;) Jest tylko "mały" haczyk - to działa tylko stosowane systematycznie -jak lekarstwo:)

A teraz wybierz coś z powyższej listy i po prostu to zrób - to zajmie mniej niż 5 minut, przecież masz czas, bo siedzisz przed kompem i to czytasz:) Tylko pamiętaj, aby jutro też wygospodarować AŻ 5 minut.

Albo jeśli nic ci nie odpowiada to podziel się własnymi pomysłami na poprawę jakości życia w mniej niż 5 minut o choćby odrobinkę  - to też nie zajmie więcej niż 5 minut.

Wszystko osiąga się małymi kroczkami...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz