poniedziałek, 28 lutego 2011

Planowanie - SMARTER

Metoda SMARTER  jest rozszerzoną metodą SMART.

Cel powinien posiadać następujące cechy:

S - Specific and clear (specyficzny, konkretny, jasny)
Nie wyznaczaj celów zbyt ogólnie. Konkretnie wyznaczony cel
będzie Cię skutecznie motywował.Musimy dokładnie wiedzieć co chcemy osiągnąć, musimy przedstawić to w prosty sposób, wypisać konkretne dane ilościowe, ile chcemy osiągnąć, kiedy?
Z tą też kolejny punkt to:

M - Measurable (mierzalny)
Musimy mieć mierzalne kryterium, po którym poznam, że cel został osiągnięty.
Wskaźnikiem stopnia realizacji mogą być m.in.
dane matematyczne (np. ilość zarobionych pieniędzy) czy widoczne gołym okiem
efekty (np. nowy wybudowany dom)

A -Attainable (osiągalny).
Twój cel ma być w zasięgu ludzkich możliwości, jego realizacja musi zależeć od Ciebie.

R- Relevant (istotny).
Wyznaczane przez Ciebie cele powinny w istotny sposób wpływać
na jakość Twojego życia. Nie możesz obrać za celu czegoś, co nie będzie miało dla
Ciebie żadnego znaczenia.

T - Time-bound (osadzony w czasie, określony czas)
Kiedy zrealizujesz swój cel- dokładny termin, jak często i co musisz robić aby ten cel osiągnąć.

E - Exciting (ekscytujący)
Cel musi być ekscytujący i budzić w Tobie dobre emocje. Ważny jest też ciekawy sposób przedstawienia sobie tego celu, dlatego też cel musi być:

R - Recorded ( zapisany)
To warunek konieczny -zapisanie celu. Im więcej razy tym lepiej, im dokładniej tym lepiej. Możemy też dodatkowo go narysować lub przedstawić w inny sposób, ale musimy go zapisać w taki czy inny sposób.

Miłego planowania:)

piątek, 25 lutego 2011

Największy sekret

Sekret - od tego zaczyna się cudowna wędrówka do pełni szczęścia, nie ważne w jakiej formie do Ciebie trafi ( książka, film, audiobook, streszczenie) - to praktycznie bez znaczenia, bo sam sekret jest naprawdę prosty i dlatego tak ciężko przychodzi ludziom jego akceptacja.
O sekrecie mówili i pisali różni wielcy ludzie( i nadal mówią i piszą), chcieli aby inni go odkryli i dobrze go wykorzystywali. Sekret może dać ci pełnię szczęścia, bogactwo, radość, ale jeśli korzystamy z niego nieświadomie, błędnie, daje dokładnie to co mamy, trochę radości i sporo nie zbyt ciekawych rzeczy...

Sekret mieszka w naszym umyśle, w przystępnej, opracowanej formie jest łatwy do zdobycia i to jest właśnie największy problem, bo często nie doceniamy tego co mamy na wyciągnięcie ręki...

Sekret, największa tajemnica ludzkości a może i wszechświata, wystarczy w niego uwierzyć i zacząć świadomie wykorzystywać. Nie obędzie się bez błądzenia, ale błędy są nieodzowna częścią naszego rozwoju.

Sekret brzmi:
Myśli stają się rzeczywistością
lub
Myśli wpływają na rzeczywistość.
lub
Istnieje uniwersalne prawo przyciągania - to o czym myślisz przychodzi do Ciebie.
lub
Twój świat zależy od Ciebie, od Twoich myśli

Sekret jest podstawą wszystkich wielkich religii, filozofii, poradników dotyczących rozwoju, to dzięki niemu zdarzają się cuda, niewyjaśnione uzdrowienia "nieuleczalnych" chorób, niezwykłe zbiegi okoliczności...

Sekret żyje w "Świętych" pismach, mądrych przysłowiach, intuicyjnie wiemy że jest prawdziwy- to tylko szkodliwe przekonania o naszej bezsilności, błędne wnioski które nam wpojona, które daliśmy sobie wpoić i to zazwyczaj przez ludzi którzy nie chcieli robić nam krzywdy...

Sekret nigdy nie łamie praw Świata, istnieje w zgodzie z prawami fizyki, chemii, biologii, choć czasem wydaje się że dzieje się coś na przekór, ale to tylko nasza wiedza nie jest pełna...
.
Świat ducha i świat fizyczny są połączone i tym spoiwem są właśnie nasze myśli, emocje, nastroje...

Można tylko wskazać komuś drogę, pokazać na mapie, udzielić wskazówek, ale wędrówkę każdy musi odbyć sam i tylko od wędrowca zależy czy skorzysta z pomocy, czy wyruszy, jakie drogi uzna za właściwe i czy osiągnie szczyt, oraz co zrobi z sobą dalej, co zobaczy i w jakim kierunku będzie zmierzał dalej...

Ja mogę tylko przedstawić sekret: "Myśli stają się słowami", mogę polecić książkę, film lub audiobook pod tytułem "SEKRET", ale nawet nie zamierzam podawać linków,bo jak komuś zależy to bez problemu znajdzie rozwiniętą wersję "Sekretu" i być może zacznie wcielać go w życie i zaobserwuje czym jest prawdziwa magia...
Każdy jest inny i inaczej odbiera i wykorzystuje "Sekret", często "sekret" zostaje zanegowany i odchodzi bez echa, ale u ludzi którzy zechcą uczyć się świadomie korzystać z tej prostej zasady, którzy wyciągną właściwe wnioski i zrozumieją sekret będą coraz szczęśliwsi.

Ja dopiero co wyruszyłam w moją "magiczną" wędrówkę i już odczuwam pozytywny wpływ na moje życie, chętnie korzystam z wiedzy którą dostarczają mi ludzie bardziej zaawansowani w korzystaniu z "Sekretu", uczę się szczegółowych technik i staram się mieć maksymalnie otwarty umysł...

Jeśli to czytasz to masz dostęp do sieci - nigdy jeszcze ta wiedza nie była tak łatwo dostępna jak teraz, w dobie internetu - poświęć chwilę i poszperaj, oczywiście jeśli chcesz. Możesz wydać pieniądze lub nie, wystarczy dobrze poszukać - najważniejsze i tak jest w tobie i zależy tylko od Ciebie...

Twoje myśli kształtują Twoją rzeczywistość...

Myśli kształtują nasz Świat... 

Stają się rzeczywistością przez działanie, przez "zbiegi okoliczności" i "przypadki"...

Możemy oddziaływać na nasze ciała, umysły, dusze i otoczenie...

Wszystko jest jednym, choć pozostaje sobą...

Dopisz swoje ...
.......

czwartek, 24 lutego 2011

Szczęście - definicje

 Z Wikipedii:

Szczęście jest emocją, spowodowaną doświadczeniami ocenianymi przez podmiot jako pozytywne. Psychologia wydziela w pojęciu szczęście rozbawienie i zadowolenie.
W rozważaniach o jego naturze szczęście najczęściej określane jest w dwu aspektach:
  • mieć szczęście oznacza:
    • sprzyjający zbieg, splot okoliczności;
    • pomyślny los, fortuna, dola, traf, przypadek;
    • powodzenie w realizacji celów życiowych, korzystny bilans doświadczeń życiowych
  • odczuwać szczęście oznacza:
    • (chwilowe) odczucie bezgranicznej radości, przyjemności, euforii, zadowolenia, upojenia,
    • (trwałe) zadowolenie z życia połączone z pogodą ducha i optymizmem; ocena własnego życia jako udanego, wartościowego, sensownego
    (I właśnie na tym rodzaju szczęścia przede wszystkim mi zależy! )
Trzeba tu zauważyć, że są to aspekty rozdzielne.

Według niektórych neurologów, szczęście pozostaje w ścisłym związku z poziomem serotoniny w synapsach jąder szwu, a także dopaminy w jądrze półleżącym oraz endorfin. Jako dowód przytacza się odczuwane szczęścia pod wpływem substancji dopaminergicznych, serotoninergicznych oraz agonistów receptora opioidowego.






Ciekawe definicje szczęścia: 

"Szczęście to uczucie radości z życia wynikające ze zgodności pragnień i dążeń".

"Pełne szczęście to pełne zadowolenie z wszystkich aspektów życia"

"Szczęście jest to bardzo kruche, delikatne, ale i wspaniałe uczucie. Szczęście to nasze spełnienie w miłości, pasji. Szczęście to nasze Życie, które zleży od nas. To my naszym działaniem sprawiamy ze przeżywane chwile staja się piękne barwne i szczęśliwe".

Według słownika języka polskiego:
  1. sytuacja, gdy wszystko układa się dobrze, zgodnie z pragnieniami, oczekiwaniami; pomyślność, powodzenie
  2. poczucie radości, stan euforii, upojenia, zadowolenia z czegoś

środa, 23 lutego 2011

Ferrero Bruno "Grzechy biskupa"

Pewna kobieta utrzymywała, że ukazał jej się Bóg. Poszła zatem poradzić się do swojego biskupa. Dobry biskup powiedział jej:
- Droga pani, być może pani wierzy w iluzję! Musi pani zrozumieć, że jestem biskupem diecezji i mam możliwość oceny, czy te wizje są prawdziwe, czy fałszywe.
- Oczywiście, Ekscelencjo.
- Taka jest moja odpowiedzialność i mój obowiązek.
- Wiem, Ekscelencjo.
- Zatem, droga pani, zrobi pani tak, jak przykażę.
- Zrobię, Ekscelencjo.
- Gdy następnym razem Bóg się pani objawi, jak to pani utrzymuje, podda Go pani próbie, aby wiedzieć, czy jest to naprawdę Bóg.
- Dobrze Ekscelencjo. A Jaka to próba?
- Powie pani do Boga: „Objaw mi, proszę, prywatne i osobiste grzechy mojego biskupa". Jeśli to naprawdę Bóg się pani objawia, wówczas wyjawi moje grzechy. Po tym wróci pani tutaj i powie mi, co powiedział, do mnie, i do nikogo innego. Zgoda?
- Tak właśnie zrobię. Ekscelencjo.
Miesiąc później kobieta poprosiła o przyjęcie przez biskupa, który zapytał ją:
- Objawił się pani na nowo Bóg?
- Wierzę, że tak. Ekscelencjo.
- Zapytała Go pani tak, jak Jej przykazałem?
- Oczywiście Ekscelencjo.
- I co pani Bóg odpowiedział?
- Powiedział do mnie: "Powiedz biskupowi, że ja już zapomniałem jego grzechy".

Jak być szczęśliwym?

Każdy ma swoją wizję szczęścia, ale ogólne wytyczne są do siebie dość zbliżone, co pozwala na wyrobienie sobie własnych "elementów szczęścia":


Osoby szczęśliwe :
  • lubią siebie
  • mają wysokie poczucie własnej wartości
  • wierzą że są inteligentni, mniej uprzedzeni i zdrowsi niż inni( i tak też jest)
  • maja udane związki
  • są optymistycznie nastawieni do życia
  • mają poczucie kierowania własnym życiem, samorealizacji
  • są aktywni( zawodowo, hobby i pasje, kontakty międzyludzkie)
  • radzą sobie ze stresem( wykorzystują jego pozytywny aspekt)

Potencjały zdrowia, niezbędne do samorealizacji, czyli w praktyce do osiągnięcia szczęścia,które wyróżnia Maslow(twórca psychologi humanistycznej) :

1) Jasna percepcja rzeczywistości, otwartość na doświadczenia i tolerancja wieloznaczności.
2) Akceptacja siebie i otoczenia.
3) Spontaniczność i twórczość.
4) Koncentracja na zadaniu.
5) Autonomia i niezależność.
6) Poczucie więzi, zdolność do miłości.
7) Demokratyczna struktura charakteru, zapobiegająca uprzedzeniom i bardzo potrzebna do wytwarzania szacunku dla odmienności.


Moje "części składowe szczęścia" w streszczeniu:

-samoświadomość
-samoakceptacja i wiara w siebie
-rozwój
-komunikacja, stosunki mędzyludzikie
-miłość
-dostrzeganie dobra i optymizm
-przekraczanie stref bezpieczeństwa
-spełnianie potrzeb ciała
-odpowiedzialność za swoje życie
-radość
-świat ducha
-sukces, spełnienie
-entuzjazm, zapał, wytrwałość chęć działania

Moja lista prostych sposobów na natychmiastowy wzrost szczęścia, którą na pewno będę rozwijać:

-popatrz w dal i podziwiaj świat
-powieś na lustrze "patrzysz w oczy osobie od której zależy Twoje szczęście" - idź do lustra i uśmiechnij się do tej osoby
-uśmiechnij się do kogoś lub czegoś
-przeczytaj ulubiony wiersz, dobrą książkę, artykuł lub dowcip; obejrzyj ciekawy film, posłuchaj dobrej piosenki
-naucz się jednej nowej rzeczy( choćby jednego nowego angielskiego słówka) - to wielki krok na przód:)
-pomarz o swoim idealnym świecie, wymarzonym domu, cudownym miejscu
-pomyśl o 3 powodach do szczęścia które masz teraz( np. mam dwie zdrowe nogi, widzę, słyszę, mam rodzinę, itd)
- zaplanuj i zrealizuj coś( choćby "podleję kwiatki" i natychmiast to zrób)
-spróbuj medytacji, modlitwy, posłuchaj muzyki relaksacyjnej
-zrób coś dobrego dla kogoś lub czegoś, także dla siebie
-zjedz coś dobrego - nie koniecznie kalorycznego;)
-idź na spacer
-pogłaskaj psa
-spotkaj się ze znajomymi lub chociaż zadzwoń
-przytul się do kogoś ( w razie braku wystarczy maskotka, kołderka...)
-pobaw się z dziećmi lub jak dziecko
-na zewnątrz patrz dalej niż 5 metrów do przodu( jak możesz to także w pomieszczeniach zamkniętych)
-zrelaksuj się w wannie, przeciągnij się, zadbaj o siebie, zrób coś dobrego dla swojego wyglądu


Wygrzebane w sieci:


Jak być szczęśliwym?
  1. Dąż do osiągnięcia ustalonego celu
  2. Szczerze się uśmiechaj - im częściej tym lepiej
  3. Dziel się z innymi: radościami, smutkami i rzeczami materialnymi
  4. Pomagaj sąsiadom, znajomym i rodzinie
  5. Bądź młody duchem niezależnie od wieku
  6. Utrzymuj dobre stosunki z bogatymi i biednymi, pięknymi i brzydkimi...
  7. Nie daj się ponieść nerwom, szalonej radości i owszem
  8. Rozgrzewaj atmosferę humorem
  9. Wybaczaj tym ,którzy cię irytują
  10. Miej przyjaciół
  11. Współpracuj i czerp z tego korzyści
  12. Pielęgnuj miłość - to piękny lecz delikatny kwiatek
  13. Bądź pewny siebie
  14. Szanuj społecznie upośledzonych
  15. Zaspokajaj swoje potrzeby
  16. Surfuj w sieci dla przyjemności
  17. Ryzykuj z głową
  18. Zrozum,że pieniądze to nie wszystko
  19. Pamiętaj że Twoje szczęście zależy od Ciebie!
Jak być szczęśliwym?
  1. Żyj prosto
  2. Dotrzymuj obietnic
  3. Zdrzemnij się w niedzielne popołudnie
  4. Powąchaj róże, pogoń motyla, popatrz na chmury
  5. Nigdy nie pozbawiaj nikogo nadziei
  6. Bądź wdzięczny za każdy posiłek
  7. Nie bój się powiedzieć "przepraszam"
  8. Rozwijaj swoje umiejętności
  9. Słuchaj swoich dzieci
  10. Pozostaw wszystko trochę lepszym niż było
  11. Bądź uprzejmy
  12. Troszcz się o tych ,których kochasz
  13. Oceniaj swój sukces na podstawie poziomu swojego: spokoju ,zdrowia ,miłości
  14. Bądź dobrym przegranym
  15. Bądź dobrym zwyciężcą
  16. Bądź romantyczny
  17. Pamiętaj o urodzinach Twoich bliskich
  18. Śpiewaj pod prysznicem
  19. Bądź wyrozumiały dla siebie innych
  20. Nigdy się nie poddawaj
  21. Nie odkładaj szczęścia na później
  22. Bierz odpowiedzialność za swoje życie
  23. Troszcz się o Twoją reputację
  24. Bierz ślub tylko z miłości
  25. Zadzwoń do mamy
  26. Rób więcej niż się od Ciebie oczekuje
  27. Bądź przy ludziach którzy cię potrzebują
  28. Postanów być szczęśliwym teraz!

A jaka jest Twoja lista?


 

wtorek, 22 lutego 2011

Osiągnę to czego pragnę - planowanie

Zasady formułowania celów:

1. Zawsze w pozytywie ( bez "nie")
2. Nie chciej tylko "bądź" - zawsze w czasie teraźniejszym dokonanym
3. Określ w jakim celu? Dlaczego to chcę? Co mi to da?
4. Określ efekt końcowy. Po czym poznasz że już to osiągnąłeś? Co będziesz widzieć, słyszeć, czuć, mieć?
5. Kroki- etapy. Co musisz zrobić, aby ten cel osiągnąć? W jakiej kolejności?
6. Negatywne konsekwencje -jak ich uniknąć lub je zminimalizować?
7. Zasoby własne( pieniądze, wiedza, czas, cechy charakteru) potrzebne do realizacji celu - te które już masz i te których brakuje( jak je zdobyć?, skąd je uzyskać?, kto może w tym pomóc?)
8. Brak sprzeczności - z innymi celami, czasem( doba ma 24h), przekonaniami, potrzebami własnymi i innych ( jak są to jak je usunąć? jak sobie z nimi poradzić)
9. Ustal potencjalne przeszkody i sposoby radzenia sobie z nimi( przeszkody mogą być zewnętrzne i wewnętrzne( spadek motywacji, zmęczenie).
Z góry ustal jak możesz sobie z tym poradzić, pamiętaj również że nie wszystko da się przewidzieć, ale zawsze istnieje rozwiązanie problemu
10. Cel musi być:
- specyficzny i konkretny
- określony w czasie( konkretne daty, godziny - wpis do kalendarza, notatnika)
- motywujący, ciekawy i atrakcyjny
- zależny od Ciebie
- zapisany lub narysowany i wyobrażony ze szczegółami
11. Ustal:
- cele niższego rzędu( podcele, etapy)
- cele wyższego rzędu( najlepiej jeśli wszystkie Twoje cele uda się sprowadzić do jednego głównego celu)
UWAGA! Każdy z celów niższego i wyższego rzędu musi spełniać wszystkie poprzednie zasady!
12. Plan musi być wprowadzony w życie,  a cel osiągnięty:)

poniedziałek, 21 lutego 2011

Sztuka komunikacji

Skuteczna komunikacja - niezbędny element szczęścia

-empatia
-otwartość, szczerość
-wymiana informacji
-odpowiedzialność za siebie
-każdy odbiera informacje przez pryzmat siebie
-emocje - wpływ pozytywny lub negatywny, warto nad nimi panować

Jak to jest być mną?
Jak to jest być Tobą?

Warto mówić:
- prostym, zrozumiałym językiem
-wyraźnie, w tempie dopasowanym do odbiorcy
-zwracając uwagę na informację pozawerbalną, która także jest przecież odbierana
-z pozytywnym nastawieniem
-słowa uznania dla drugiej osoby
-nie dawać rad
-o swoich odczuciach, emocjach ,poglądach w formie "ja", bez uogólnień i ataków
-pytać drugą stronę o odczucia, poglądy i opinie i pozwolić im się wypowiedzieć

Warto słuchać:
-ze szczerym zainteresowaniem
-nie przerywając
-chcąc zdobyć informacje, dowiedzieć się czegoś nowego - nie znaleźć "haka" na drugą rozmówcę
-nie oceniać, nie potępiać -zbierać fakty
-zwracać uwagę na przekaz pozawerbalny
-zadawać pytania, okazywać zainteresowanie: "Naprawdę?" , "aha", "Rozumiem", "i co wtedy?"
-upewniać się czy dobrze rozumiem " czyli wtedy on..." , powtórzyć niepewne zdanie
-jeśli emocje biorą górę, w delikatny sposób to wyrazić w formie "ja" - "nie lubię jak ktoś używa takich słów", "nie lubię słuchać plotek"


NADAWCA- wysyła ~~ ODBIORCA - słucha i odbiera, a potem przetwarza

sobota, 19 lutego 2011

Ferrero Bruno "Trzej synowie"

Trzy kobiety szły do studni, aby zaczerpnąć z niej wody. Na kamiennej ławce, w pobliżu fontanny, siedział starszy człowiek i przysłuchiwał się ich rozmowom. Każda z kobiet wychwalała swego syna.
„Mój syn”, mówiła pierwsza, „jest tak zwinny i bystry, że nikt nie jest w stanie mu dorównać”.
„Mój syn”, mówiła druga, „śpiewa jak słowik”. Nie ma nikogo na świecie, kto mógłby się poszczycić tak pięknym głosem, jak on”.
„A ty, co powiesz o swoim synu?”, zapytały trzecią kobietę, która nic nie mówiła.
„Sama nie wiem, czy mogę powiedzieć coś niezwykłego o moim dziecku”, odpowiedziała tamta. „Jest dobrym chłopcem, tak jak wielu innych. Nie robi jednak nic specjalnego…”.
     Kiedy dzbany były już pełne, kobiety skierowały się w stronę domów. Podążył za nimi również starzec. Naczynia były ciężkie i ramiona kobiet uginały się się od wysiłku.
     W pewnym momencie zatrzymały się, aby móc troszkę odpocząć. Podbiegło do nich wtedy trzech młodzieńców. Pierwszy rozpoczął natychmiast jakieś widowisko: oparł dłonie na ziemi i zaczął wywijać koziołki, wierzgając nogami w górze, a potem zaczął wykonywać salta. Kobiety przyglądały się mu z zachwytem: „Ach, jaki zręczny!”.
     Drugi chłopiec zaraz zaintonował jakąś piosenkę. Głos miał tak piękny, jak słowik! Kobiety przysłuchiwały się mu ze wzruszeniem w oczach: „Ach, cóż to za anioł!”. Trzeci z chłopców podszedł do matki, zarzucił sobie ciężką amforę na ramiona i zaczął ją dźwigać przy jej boku. Wtedy kobiety zwróciły się do starca: „Co powiesz o naszych synach?”.
„O synach?”, zawołał ze zdziwieniem starzec. „Widziałem tylko jednego”.
„Poznacie ich po ich owocach” (Mt 7,16)

czwartek, 17 lutego 2011

Rozwój - nie doskonałość

#Zawsze można być lepszym - doskonały człowiek nie istnieje!

#Wędrówka jest przyjemnością samą w sobie - zapachy, widoki, dźwięki, doznania, możliwość pobłądzenia i potknięcia - to właśnie sprawia że zdobywamy szczyt - rozkoszujemy się nim i idziemy w stronę kolejnego.

#Nie chodzi o sam szczyt - tylko o zdobywanie

#Nie chodzi o to aby złapać motylka, ale aby za nim biegać, bo gdy go złapiemy powinniśmy wypuścić

#W rozwoju ustalamy cele, nie jesteśmy doskonali, więc nie możemy sprecyzować "celu doskonałości", więc nigdy tam nie wejdziemy, zresztą co można by robić będąc doskonałym?

#Perfekcjonizm jest męczący zarówno dla perfekcjonisty jak dla jego otoczenia, nie musimy być we wszystkim najlepsi, ważny jest ciągły rozwój, którego nieodzownym elementem są błędy, do których każdy ma prawo, choć często musi ponosić ich konsekwencje

wtorek, 15 lutego 2011

Przekraczanie stref bezpieczeństwa

Każdy z nas ma swoje strefy bezpieczeństwa, rewir nam znany gdzie czujemy się dobrze, czynności która nie wywołują lęku, są łatwe i proste, ale aby się rozwijać trzeba zacząć wychodzić poza strefę bezpieczeństwa.
Powinniśmy przekraczać swoje strefy utworzone w różnych dziedzinach:
-terytorialną( iść w obce miejsce, obejrzeć coś nowego, inną ulicę, inne miasto, kraj)
-cielesną( zrobić coś nowego ze swoim ciałem, zrobić ćwiczenie fizyczne, spróbować nowego sportu, tańca)
- komunikacyjną( zaśpiewać, odezwać się w tłumie, mówić w obcym języku, załatwić nową sprawę)
-mentalną - łamać swoje ograniczenia umysłowe, emocjonalne
-itd, itp


Dla mnie głównym nadrzędnym lękiem jest strach przed porażka, śmiesznością i brakiem akceptacji mający swoje źródła w dzieciństwie.

Strach odkryty i nazwany to już prawie pokonany:)

Jak się robi coś po raz pierwszy ma się prawo być totalnie zielonym.

Każdy błąd to krok w stronę sukcesu.

Ćwiczenie praktyczne 1:
-zrób listę 10 rzeczy które są dla ciebie proste ,a dla Twoich znajomych są "niewykonalne" i przerażające.

Ćwiczenie praktyczne 2:
- zrób listę 10 rzeczy, czynności których się boisz.
-które z nich mimo lęku robisz?
-dlaczego się boisz?
-czy to że się boisz utrudnia ci życie?
-co się może stać jak mimo lęku to zrobisz?
-co najgorszego może się stać?
-Jak możesz się zabezpieczyć przed niebezpieczeństwem?
Jak możesz je zminimalizować?
Czy przerażające zadanie można podzielić na etapy?
- systematycznie staraj się robić rzeczy których się boisz, chyba że nie blokują Twojego rozwoju i nie utrudniają ci życia:)

poniedziałek, 14 lutego 2011

Miłość

Miłość:
-potrzebuję, bo kocham
-czuję się za ciebie odpowiedzialna, bo kocham
-chcę Twojego szczęścia, bo Cię kocham
-jesteś cząstką mnie, bo Cię kocham
-dba o ciebie, bo Cię kocham

Miłość:
-kochanie
-stan zakochania
-przyjemność bycia razem
-pożądanie
-sympatia
-lubienie
-uwielbianie

Miłość:
-ciało: hormony i być może feromony, podniecenie, neuroprzekaźniki i reakcje fizyczne, rozszerzenie źrenic itd...
-umysł: myśli, obsesja, marzenia, emocje...
-duch: tajemnicze źródło miłości, miłość absolutna,tajemnica i magia miłości...

Po pierwsze kochać siebie i najbliższych!

Prawdziwa miłość moim zdaniem jest:
- bezwarunkowa
- akceptująca
- tolerancyjna
-pomocna w rozwoju i rozwijająca się
-otwarta na zmiany
-żywa
-radością
-troskliwa
-wyrozumiała
-bezpieczna, choć odważna i szalona!
-opanowana
-wyzwaniem
-ciągłą wędrówką
-szczera, choć czasem do bólu
-pełna wiary i nadziei
-inteligentna,mądra choć czasem prowadzi na błędne skały
-wszędzie, za darmo, na zawsze
-spoiwem świata
-wymagająca
-ideą
-w nas

Miłość po prostu jest,
nie można jej dotknąć, choć możemy odczuć jej dotyk,
nie można jej zobaczyć, choć jej odbicie widzimy w blasku oczu zakochanych,
można ja poczuć w swoim wnętrzu,
można się nią dzielić- wtedy się mnoży:)

środa, 9 lutego 2011

Za co powinniśmy być wdzięczni, choć czasem tego nie doceniamy:

 - za partnera, który co noc ściąga z Ciebie kołdrę,
Bo to znaczy, że jest z Tobą i z nikim innym.

- za dzieci, które zamiast sprzątnąć swój pokój wolą gapić się w telewizję
Bo to znaczy, że są w domu a nie na ulicy.

- za podatki, które musisz płacić
Bo to znaczy, że masz pracę

- za niesamowity bałagan, który musisz sprzątnąć po przyjęciu
Bo to znaczy, że byłeś wśród przyjaciół

- za ciuchy, które znowu są za ciasne
Bo to znaczy, że masz dość jedzenia

- za cień, który Cię prześladuje w robocie
Bo to znaczy, że przebywasz w promieniach słońca

- za dywan, który musisz wytrzepać i okna, które musisz umyć
Bo to znaczy, że masz dach nad głową

- za wszystkie narzekania na rząd, które słyszysz dookoła
Bo to znaczy, że mamy wolność słowa

- za latarnie uliczne, które zawsze są tak strasznie daleko od miejsca, w którym zaparkowałeś samochód
Bo to znaczy, że możesz chodzić i posiadasz środek lokomocji

- za wysokie rachunki za ogrzewanie
Bo to znaczy, że jest Ci ciepło

- za kobietę, która w kościele tuż za Tobą tak strasznie fałszuje
Bo to znaczy, że słyszysz

- za górę bielizny do prasowania
Bo to znaczy, że masz się w co ubrać

- za ból mięśni po ciężkim dniu pracy
Bo to znaczy, że jesteś w stanie ciężko pracować

- za budzik, który tak brutalnie wyrywa Cię co rano ze słodkich snów
Bo to znaczy, że żyjesz

...a jeśli uważasz, że Twoje życie jest do d..., to przeczytaj sobie wszystko jeszcze raz!

"Always look on the bright side of life"
Zawsze szukaj jasnej strony życia

wtorek, 8 lutego 2011

Ferrero Bruno "Myślnik"

Kamieniarz oderwał dłuto od nagrobka i oznajmił: – Skończyłem Człowiek obejrzał kamień: fotografia ojca i dwie daty 1916 – 2000 oddzielone kilkucentymetrowym myślnikiem. Następnie, przechylając głowę powiedział:
- Nie wiem, jak to ująć, ale wydaje mi się, że o za mało. Widzi pan, mój ojciec przeżył swoje życie w pełni – długie i pełne wydarzeń. Chciałbym, aby intuicyjnie można było ujrzeć jego dzieciństwo w licznej rodzinie, pola obfitujące w zieleń i zwierzęta, ciężką pracę, satysfakcję z dobrych plonów, troskę z powodu letnich burz, suszy… Potem wojnę, mundur, transporty żołnierzy, ranę ucieczkę z obozu jenieckiego, spotkanie z moją matką… Narodziny synów ich dorastanie, małżeństwa, wnuki i przychodzące na świat jeden po drugim… następnie spokojną starość – i chorobę, oczywiście – ale i czułość , miłość, przejęcie, zaangażowanie, długie dni pracy, obawy, niepokoje, radości…
Rzeźbiarz słuchał z uwagą, następnie ujął dłuto i młotek czterema szybkimi ruchami wydłużył myślnik pomiędzy datą urodzin i datą śmierci o prawie pół centymetra. Odwrócił się do człowiek i zapytał:
- Teraz lepiej?
Życie nie może być myślnikiem postawionym pomiędzy dwoma datami.
To każdy moment, jaki przeżyłeś. Teraźniejszość
Życie jest wszystkim co masz.

poniedziałek, 7 lutego 2011

Potrzeby organizmu


OTOCZENIE

CIAŁO
OTOCZENIE / \ OTOCZENIE
UMYSŁ _ DUCH


OTOCZENIE



Potrzeby organizmu:

-powietrze ( warto się dotlenić na zewnątrz)
-woda i pożywienie( odpowiednie, zdrowe)
-ruch, ćwiczenia
-odpoczynek, relaks, sen
-odbiór otoczenia przez zmysły, kontakt z otoczeniem
-dotyk, masaż, przytulanie


Stres:
-Źródła stresu( wewnętrzne i zewnętrzne)
-Szukanie przyczyn i zaradzenie im ( często drobiazgi - hałas, brak snu itd)
-Łatwe sposoby na odstresowanie:
* relaks( słuchanie muzyki, medytacja, masaż,hobby)
* odpowiednia ilość snu (w zależności od osoby, zazwyczaj 6-10h)
* odpoczynek( krótki - kilka minut oderwania, średni - wyjście np. do kina, długi -wakacje)
*zdrowy tryb życia( odpowiednie jedzenie, picie, ruch, spacery)
* kontakt z bliską osobą( rozmowa, przytulanie, seks)
* pozytywne marzenia, itd

piątek, 4 lutego 2011

Odpowiedzialnoś za swoje życie

Ja:
-moje uczucia
-moje emocje
-moje postrzeganie świata
-moje wnioski
-moje słowa
-moje czyny

Ja za nie odpowiadam - nie ktoś inny!


Ty - wysyłasz sygnał
V
Ja - odbieram sygnał
V
Ja odczytuję sygnał
V
Ja przetwarzam sygnał przez pryzmat swojego wnętrza
V
Ja - tworzę wnioski, wykonuję działanie - efekt sygnału
V
V
Ja wysyłam sygnał
V
Ty odbierasz sygnał
V
Ty odczytujesz sygnał
V
Ty przetwarzasz sygnał przez pryzmat Twojego wnętrza
V
Ty tworzysz wnioski,wykonujesz działanie- efekt sygnału



Na odczyt mają wpływ:
-domysły
-wspomnienia
-doświadczenie
-przyzwyczajenie
-wnioski, przekonania
-emocje
-nastrój
-zakłócenia sygnału


*Nie chcę ,aby ktokolwiek inny decydował o moim samopoczuciu, zachowaniu ,emocjach!

*Wolność pochodzi z wnętrza, nikt nie może mi go tak naprawdę odebrać.

*Ludzie nie chcą być naprawdę wolni, bo wolność=odpowiedzialność


*Obwinianie jest bez sensu:

zdarzenie ~ obwinianie kogoś ~ złość, awantura, smutek :(
zdarzenie~ odpowiedzialność za swoje życie ~ prawo do błędu~ logiczne wnioski ~ rozwój :)

Reakcja emocjonalna i świadoma:

Wpływ,obserwacja, spostrzeżenie~~EMOCJA~~reakcja emocjonalna
Wpływ, obserwacja, spostrzeżenie~~EMOCJE~~rozpoznanie, weryfikacja obserwacji, emocji i skutków~~reakcja emocjonalna opanowana~~reakcja świadoma


Mówimy zamiast:
"złościsz mnie" - czuję złość
"nudno tu" - nudzę się
"męczysz mnie" - czuję zmęczenie
itd...


Warto szukać dobrych domysłów:
Np. Spotykam wredną urzędniczkę i myślę dlaczego taka jest? Może jest niewyspana, może boli ją brzuch i ma rozwolnienie;) Od razu jest nam lepiej, można nawet poczuć współczucie i się uśmiechnąć:)

Ale o tym będzie jeszcze przy okazji wpisu o dostrzeganiu dobra.






środa, 2 lutego 2011

Ferrero Bruno "Baryłka"

Żył sobie kiedyś pewien rycerz, który z wielką odwagą walczył na wszystkich frontach swojego Królestwa. Aż któregoś dnia potknął się, kusza przecięła mu nogę i omal nie doprowadziła go do śmierci.
     Kiedy leżał ranny na ziemi, przyśniło mu się niebo. Było ono jednak bardzo daleko, prawie całkowicie poza zasięgiem jego możliwości. Tymczasem piekło, ze swoją bramą na oścież otwartą, z której buchał ogień, znajdowało się bardzo blisko. Rycerz ten rzeczywiście od pewnego czasu odrzucił wszelkie reguły i obietnice rycerskie, a przeobraził się w zwykłego żołdaka, który zabijał i popełniał wiele zła, nie biorąc pod uwagę drugiego człowieka.
     Pełen strachu, rzucił hełm, miecz i zbroję, i udał się pieszo do jaskini, gdzie przebywał pewien święty pustelnik.
„Ojcze mój, chciałbym otrzymać rozgrzeszenie z moich win, ponieważ bardzo obawiam się o zbawienie duszy. Przyjmę wszelki rodzaj pokuty. Niczego się nie lękam”.
„Dobrze mój synu”, odpowiedział pustelnik. „Zrobisz tylko jedną rzecz: idź i napełnij wodą tę beczułkę i wróć z nią do mnie”.
„Och! to jest pokuta dla dzieci i dla kobiet!”, wykrzyknął nasz rycerz, podnosząc wojowniczo rękę w górę. Lecz wizja diabła śmiejącego się szyderczo, szybko go ostudziła.
Wziąwszy baryłeczkę pod pachę, mrucząc udał się w kierunku rzeki. Zanurzył baryłkę w wodzie, lecz ta nie chciała się napełnić.
„To są czary”, krzyknął pokutnik. „Ale teraz zobaczymy”.
     Poszedł do innego źródła : baryłeczka była nadal pusta. Wściekły udał się do wioskowej studni. Trud daremny.
     Rok później, stary pustelnik ujrzał go z daleka, w podartych łachmanach, z krwawiącymi nogami i z pustą baryłeczką pod pachą.
„Mój ojcze”, rzekł rycerz (to był właśnie on), głosem niskim i zbolałym. „Odwiedziłem wszystkie rzeki i źródła Królestwa. Nie mogłem napełnić baryłki…Teraz wiem, że moje grzechy nie będą odpuszczone. Będę potępiony na wieczność! Ach moje grzechy, grzechy tak bardzo ciężkie…Zbyt późno zacząłem za nie żałować”.
     Łzy strumieniem spływały mu po policzkach. Jedna z nich, bardzo maleńka, spływając po brodzie, spadła do baryłki. W jednym mgnieniu oka baryłeczka napełniła się aż po brzegi wodą czystą, świeżą i dobrą, taką, jakiej nigdy nie widziano.
     Jedna maleńka łza żalu.

Pewien święty przybył do nieba,
w nagrodę dano mu koronę z czystego złota.
Szczęśliwy i dumny ze swego wyróżnienia przechadzał się po drogach nieba,
i spostrzegł po jakimś czasie,
że większość świętych nosiła korony ozdobione klejnotami i szlachetnymi kamieniami.
Z małą nutką żalu w głosie spytał:
„Dlaczego moja korona nie ma nawet jednego klejnotu?”
Anioł odpowiedział: „Ponieważ na żaden nie zasłużyłeś.
Klejnoty te są łzami, jakie święci wylali na ziemi. Ty nigdy nie płakałeś”.
„Jak mogłem płakać?”, spytał święty,
„gdy byłem tak szczęśliwy, będąc zanurzony w miłości Boga?”.
„To jest na pewno bardzo wielka rzecz”,
odpowiedział anioł. „Stąd też korona twa jest cała ze złota.
Ale szlachetne klejnoty i kamienie należą się tym, którzy kiedyś płakali”.

Ja - inni

Ja jestem sobą - oni są sobą
Ja mam swoje doświadczenia- oni mają swoje doświadczenia
Ja mam swoje poglądy - oni mają swoje poglądy
Ja zachowuję się po swojemu - oni zachowują się po swojemu

Co mnie obchodzi co oni sobie o mnie pomyślą? - nic

Co ich obchodzi co ja o nich sądzę? - nic

Jaki mają na mnie wpływ? - TAKI NA JAKI IM POZWOLĘ

*Jeśli chcę mogę czerpać wiedzę z ich doświadczeń, błędów i sukcesów, poglądów, opinii.

*Jeśli chcę mogę "olać" ich poglądy, opinie, doświadczenia i warto tak robić jeśli przejmowanie się nimi zmniejszało by mój poziom szczęścia.

*Jeśli chcę mogę uczyć się od innych korzystając z ich wzorców lub ich przeciwieństw.

Inni ludzie mają na mnie tylko taki wpływ na jaki im pozwolę.