piątek, 29 marca 2019

Bóg? -co to znaczy?

Bóg to z zasady jakaś bardzo potężna istota wywodząca się z innej niż fizyczna rzeczywistości...

Do, kitu, bo obejmuje także wszelkie anioły, demony a nawet liczbę pi...

Bóg to potężna istota wywodząca się z innej niż fizyczna rzeczywistości, którą ludzie dażą lub darzyli czcią...

Lepiej, ale ja swojego Boga czcić nie zamierzam, może chodzi o wyznaczanie drogi, kierunku?

Bóg jest niefizycznym kierunkiem jaki obieramy.

Czyli np władza, szczęście, wiedza, sława też są swego rodzaju Bogami. Coś w tym jest...

Bóg jest kulą o środku wszędzie a obwodzie nigdzie. To mi się podoba, idealnie oddaje czym jest Bóg :)

Czy Bóg ma jakieś cechy? Bogowie poszczególnych wyznań mają cechy, ale są one tak różne, że trudno znaleźć to co ich łączy. Mają postać materialną lub nie. Tu jednak bym uznała, że symbol Boga Bogiem nie jest, tak samo jak materialna postać Boga nie jest Bogiem, nawet jak ktoś tak uważa. Według mnie Bóg to jednak byt, którego bazowa struktura nie jest materialna.
I teraz dochodzę do problemu z klasyfikacją światów niematerialnych. Każdy ma swój świat wyobrażeń, modeli poznawczych, czy Bóg znajduje się tylko tam? Wątpię, bo wówczas cały świat materialny też tam trafia, bo przecież poznajemy tylko umysłowe modele oparte o zmysły, które też mogą być wymyślone. Kochany solipsyzm. Jestem tylko ja i wszystko czego doświadczam zachodzi w moim umyśle, czymkolwiek wówczas umysł jest...
Wówczas umysł jest wszyskim co jest, niejako materią kreującą wszystkie doznania. Kim jednak jest doznający?

Dobra, powrót. Założę po prostu, że fizyczna rzeczywistość jest jedną z wielu, a subiektywne rzeczywistości umysłów się z niej wywodzą, ale mogą też mieć pośredni dostęp do innych światów. Np do świata idei matematycznych, który wydaje mi się nadrzędny wobec świata fizycznego. Wówczas świat Boga będzie jeszcze bardziej nadrzędny. Czemu jednego Boga? Bo zakładam, że jest jeden, tylko odbierany na wiele sposobów, jego obrazy koncentrują się na pewnych aspektach, różnie to ujmują, zawszs dochodzi filtr mentalny, filtr kulturowy.

Wówczas mamy jednego Boga będącego nadrzędną rzeczywistością. Czy jest to byt osobowy? Aby możliwa była relacja należy przynajniej nadać mu cechy osobowe, choć nie wiem czy to konieczne...

Dla mnie Bóg to forma splecionych wyższych idei:
-Miłość
-Wolność
-Prawda
-Piękno
-Życie
-Moc
-Dobro

To niekończący się cykl rozwoju, doskonałe doskonalenie się. Integracja iluzji i nieistnienia z istnieniem. Dokładanie i integrowanie kolejnych osi nieskończoności.
Iluzoryczny podział na byt doświadczający i doświadczany, kreujący i kreowany...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz